Vandetta Role Play

Forum serwera Vendetta Role Play


#1 2012-11-22 00:03:04

Krzesło

No-Life

28884751
Call me!
Zarejestrowany: 2012-11-13
Posty: 777
Punktów :   
Klan:: Bogowie Areny (BA)

Historia Maravela.

Hm... Zanim dojdziemy do historii, chciałbym trochę napisać o charakterze Maravela i tym podobne.

Maravel z reguły jest spokojnym człowiekiem. Często z powodu to, iż broni swej godności i kieruje się honorem, ma wpływ na jego decyzje. Nie przepada za Rycerzami, paladynami i innego rodzaju "szlachcicami". W razie potrzeby, walczyłby za przyjaciół. Chętnie pomaga ludziom w potrzebie, lecz wiadomo, nie za darmo, bo z czegoś też musi żyć.


Część I

Maravel - bo tak zwał się ów człowiek, wychował się wśród mroźnych szczytów krainy zwanej Nordmarem. Jego matka z pochodzenia była Myrthanka, a ojciec zaś był Nordmarczykiem. Matka, z racji tego, iż dobrze znała się na ziołach i posiadała receptury na różne maści, była zielarką, a ojciec, dumny ze swego zawodu, był kowalem. Jego dzieciństwo przebiegało normalnie, jak na Nordmarczyka przystało, już od lat szczeniackich uczył się podstaw walki i strzelectwa z łuku, oraz oprawiania zwierzyny. Maravel już od dziecka uwielbiał walczyć, więc w wieku szesnastu lat, dołączył do grupy myśliwych. Był najmłodszym z Nich, lecz umiejętnościami przewyższał nie jednego. Cztery lata później, ów Nordmarczyk, Maravelem zwany, już nie wyruszał na polowania wraz z myśliwymi na zwierzynę. Został On Łowcą Orków. Tak, w wieku dwudziestu lat! Nie było takie przypadku od... Od bardzo dawna. Większość z Nich, miała po trzydzieści lat, lub więcej. Kilka dni później, Tordlif, bo tak brzmiało imię ojca Maravela, wykuł dla Niego wspaniały miecz z czystej rudy. Nazajutrz, Nordmarczyk wyruszył "na łowy". Była to jego pierwsza wyprawa, oraz miała to być jego pierwsza walka z Orkami. Grupa, z którą wyruszył, liczyła około tuzin ludzi, większość świetnie wyszkolonych i uzbrojonych. Podróżując, po zaśnieżonej krainie, natkneli się na grupkę orków, która widocznie tworzyła patrol. Było ich około dziesięciu. Tego dnia, Maravel zabił swojego pierwszego Orka, lecz sam został ranny. Na szczęście, nie było to nic strasznego, zwykłe draśnięcie. [Koniec części pierwszej ^^]


Wowątę hłypcika!

Offline

 

#2 2012-12-10 11:56:04

MysterAron

Forumowicz

Zarejestrowany: 2012-11-18
Posty: 69
Punktów :   

Re: Historia Maravela.

A kiedy następna? x.x



http://imageshack.us/a/img339/3358/1b061bfe000270b6.png
''Na chuj ci studia? Zostań Ninja''
GG:44066609

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.tenis.pun.pl www.cs-knajpa.pun.pl www.party-club.pun.pl www.se-java.pun.pl www.metal-damage.pun.pl